[b]Steaua Bukareszt [/b]- Legia Warszawa [b]20:45 środa[/b]
Mistrz Polski z wielkimi nadziejami jedzie do Rumunii, gdzie w 2007 roku Zagłębie Lubin walczyło również w el. LM i musiało uznać wyższość Mistrza Rumunii (2:1).
Legia stawiana w roli faworyta w poprzednich rundach jak dla mnie zawodziła, chodź niby liczy się awans... ale po jakiej grze ?! z TNS pierwszy mecz to straszna padaka, walijskiej ekipie zabrakło sił. W pierwszej połowie Legia wyglądała tragicznie, TNS powinien spokojnie prowadzić 2:0. Rewanż u siebie Legia wygrywa 1:0 po bezbarwnej grze. W kolejnej rundzie spotkanie z Molde podobnie bezbarwne, kilka kontrowersji (zagwizdany spalony) po którym za kłótnie wylatuje zawodnik Molde (wynik 1:1), rewanżowe spotkanie--> nerwówka, groźny strzał z głowy Chukwu. Legia - jedno warte odnotowania dwie celne próby Wawrzyniaka.
Steaua gra bardzo ładną skuteczną piłkę, w drugiej rundzie w pierwszym meczu wygrali 3:0, w trzeciej rundzie wygrali 2:0, w rewanżach grali już spokojniej i kontrolowali wydarzenia na boisku. Odeszła gwiazda Rusescu do Sevilli, zaś przyszedł Stanciu i Nita oraz wypożyczony z włoskiej Sampdorii Pivaccari. Rumunii średnio strzelają na własnym boisku 2-3 bramki.
Będę kibicował Legii, ale jakoś nie widzę szans na gorącym terenie w Rumunii, zresztą nie mam zaufania do trenera Urbana zawodnikiem był dobrym, ale trenerem nie za bardzo.
Po 1. pierwsze bardzo ciężki teren, po 2. lepiej zorganizowani gospodarze, po 3. chęć zapewnienia sobie awansu w pierwszym meczu.
Serce- Legia , rozum- Steaua... w bukmacherce nie ma czasu na sentymenty...
Steaua - Legia [b]1[/b] kurs [b]1.75[/b] stawka 10/10 unibet
Steaua (0:1) - Legia [b]1[/b] kurs [b]3.05[/b] stawka 3/10 unibet
|